Bajgle to zdecydowanie mój faworyt. I wiem, że powtarzałam to już wcześniej wiele razy, ale eksperymentując z chlebem odkrywamy co raz to nowe horyzonty;) Podoba mi się w nich nietypowa konsystencja, gdyż bajgle charakteryzują się tym, że najpierw je gotujemy, a następnie pieczemy, aby uzyskały śliczną brązową skórkę. Szczerze mówiąc mam ochotę już piec je codziennie, bo nie wyobrażam sobie bez nich śniadania, w szczególności w połączeniu z łososiem smakują obłędnie!
Bajgle z sezamem (4 sztuki)Dziurki wycięłam wycinaczką do gniazdek w jabłkach, ale nóż też sprawdzi się świetnie.
A czy można zrobic je mniejsze ?
Tak, ciasto można podzielić na 8 części 🙂
Jeśli bajgle chcę upiec rano a ciasto przygotować wieczorem to mogę je przetrzymać w lodówce?
Tak, może Pan tak zrobic. Zreszta to świetny pomysł na śniadanie. Jeśli ciasto będzie wyrastać w lodówce przez noc może Pan dodać nieco mniej drożdży. Proszę spróbować dodać 1,5 łyżeczki.
Proszę koniecznie pochwalić się jak wyszło!
Pozdrawiam.