Trwa sezon na czosnek niedźwiedzi! Co prawda nie można zbierać dzikiego czosnku, ponieważ jest pod ochroną, ale hodowany jak najbardziej można dostać nawet na straganach. Bardzo go lubię, gdyż jest niesamowicie aromatyczny, a do tego wartościowy dla naszego organizmu. Nic, tylko jeść 🙂
Przemyciłam go w nadzieniu na zawijane drożdżowe bułeczki. Wyszło zielono i cudownie czosnkowo, będą idealne na majówkowy piknik!
Poniżej przepis na zawijańce z nadzieniem z czosnku niedźwiedziego, natki pietruszki i pasty z fasoli. A cały proces zobrazowany zdjęciami krok po kroku.