Ryżowo-bananowy chleb bezglutenowy to zamówiona receptura. Na prośbę czytelników przygotowałam kolejny przepis na chleb bezglutenowy. Nie są to najłatwiejsze wypieki, bo nie rosną tak spektakularnie jak chleby np. pszenne, dodatkowo bywają suche i zbite. Dlatego do ciasta warto dodać jajka lub coś klejącego np. namoczone nasiona babki płesznik lub siemię lniane jak w przypadku chleba wieloziarnistego.
Długo zastanawiałam się jaki upiec kolejny chleb, tym razem bez namoczonych nasion i jajek, czyli w wersji wegańskiej. I pomyślałam o bananach, które w ciastach, gdy są rozgniecione mogą śmiało zastępować jajka. Aby mieć pewność, że wypiek nie będzie twardy i suchy, dodałam jeszcze ugotowany ryż.
Do upieczenia tego chleba nie potrzeba skomplikowanych mieszanek mąk bezglutenowych, wystarczy sama mąka ryżowa. A jeśli nie macie wystarczającej ilości mąki ryżowej, to można zastosować radę naszej Czytelniczki p. Marty: „Nie miałam całej potrzebnej ilości maki ryżowej, więc zmieszałam 250 g ryżowej ze 150 g gryczanej pełnoziarnistej, a ryż dodałam brązowy. Ilość wody i drożdży jak w przepisie, i wyszło idealnie.„
Za słowami pani Marty mogę i ja Wam napisać: ryżowo-bananowy chleb bezglutenowy to zdecydowanie najlepszy bezglutenowy chleb, jaki upiekłam – z czystym sumieniem polecam przepis 🙂 A pieczywo bezglutenowe może być smakowite – sprawdźcie więcej przepisów tutaj. Mogę też polecić ten chleb na zakwasie gryczanym (bezglutenowy) lub szybkie bezglutenowe podpłomyki, również w takiej wersji. A dla zaangażowanych domowych piekarzy mam przepis na bezglutenowy zakwas na bazie mąki gryczanej, czyli zakwas gryczany.
A jeśli coś z zakresu pieczenia chleba w domu wymaga wyjaśnienia – pytajcie w komentarzach. Chętnie odpowiem na pytania, jak i przeczytam, jak smakowały Wasze wypieki!
Wasze komentarze