Wiele razy na blogu pisałyśmy, że pieczenie chleba jest niezwykle proste. Każdy kto postępował według zasad i upiekł już kilka chlebów może to potwierdzić. Jeśli upieczenie bochenka na drożdżach nie sprawa Ci trudności, przychodzi czas na zrobienie kroku w przód i rozpoczęcia przygody z zakwasem.
Mamy już poradniki dla początkujących domowych piekarzy, w których tłumaczymy jak zacząć piec chleb na zakwasie oraz jak wyhodować zakwas.
Tym razem chciałam przygotować przepis na „najłatwiejszy z najprostszych” chlebów na zakwasie.
Można wykorzystać do niego zarówno zakwas pszenny, jak i żytni. W przepisie podaję mąkę pszenną o typie 650, ale jeśli nie uda Wam się takiej dostać, możecie śmiało wykorzystać pszenną o niższym typie np. 550 lub 500. Najważniejsze, aby zakwas był dokarmiony mąką razową.
Przy tym chlebie nie trzeba się naprawdę długo wysilać. Wystarczy wieczorem dokarmić zakwas, rano poświecić kilka minut na krótkie wyrobienie ciasta, przełożenie go do foremki, a po 4-4,5 h można już włożyć chleb do piekarnika. Po 40 minutach możemy się cieszyć zapachem świeżo upieczonego bochenka. Pamiętajcie o studzeniu na kuchennej kratce. Smacznego 🙂