Przepis

przygotowywanie składników
1 min
przygotowywanie składników

1. Do misy wsypujemy mąkę, dodajemy aktywny zakwas i sól.

wyrabianie
4 min
wyrabianie

2. Powoli wlewamy letnią wodę i wyrabiamy ciasto przez kilka minut, aż będzie elastyczne.

formowanie
2 min
formowanie

3. Formę keksówkę (ok. 30 cm długości) smarujemy olejem i posypujemy płatkami owsianymi lub mąką. Zwilżamy dłonie wodą i przekładamy ciasto do formy, wyrównujemy wierzch.

wyrastanie
270 min
wyrastanie

4. Przykrywamy ściereczką i stawiamy w ciepłym miejscu na 4,5 h.

pieczenie
40 min
pieczenie

5. Po tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 220 stopni. Wierzch ciasta skrapiamy wodą i wkładamy formę do piekarnika. Chleb pieczemy przez 20 minut, zmniejszam temperaturę do 190 stopni i pieczemy przez kolejnych 20 minut. Chleb wyciągamy z formy i studzimy na kuchennej kratce.

Ocena czytelników: 4.75 z 12 ocen

Wasze komentarze

  • Iza 29 września 2023 o 13:33

    Dzień dobry,

    Przeczytałam już większość poradników na stronie i komentarzy i wydaje mi się że moje pytanie jest banalne ale jednak nie znalazłam na nie odpowiedzi. Będzie to moje pierwsze podejście do chleba na zakwasie więc całą procedurę zacznę od stworzenia zakwasu. W przepisie na zakwas mamy podane proporcje po 50g – czyli utrzymujemy 150g zakwasu. Więc teraz mając takie 150g i chcący upiec chleb – powiedzmy w piątek wieczorem – muszę w piątek rano odłożyć powiedzmy 100g i dokarmić 1:1 żeby wieczorem mieć z tego 200g na chleb i powiedzmy 50g do odłożenia do lodówki na kolejny? Te 50g dokarmiam również 1:1 i po półtorej h wkładam do lodówki utrzymując znów 150g? I dalej – chcący kolejny upiec w kolejny piątek – wyciągam z lodówki w czwartek wieczorem żeby do rana nabrał temperatury pokojowej, i rano znów odkładam z niego powiedzmy te 100g i dokarmiam żeby był aktywny na wieczór? Z góry dziękuję za odpowiedź.

    • Małgosia 29 września 2023 o 16:05

      Podane ilości w poradnikach są absolutnie przykładowe. Na start możemy zacząć np od 20g mąki i 20g wody i dalej dokarmiać 20g+20g+20g aż do końca cyklu produkcji nie zapominając o odrzutach.
      Jeśli potrzebujemy 150g zakwasu możemy wziąć nasze 50g zakwasu, dodać, 50g mąki i 50g wody (zazwyczaj odrobina więcej do uzyskania odpowiedniej konsystencji) i odstawić do wyrośnięcia. Tu nie powiem Pani ile czasu to zajmie – dobry, mocny zakwas potrzebuje zazwyczaj około 5-6 godzin by w proporcji 1:1:1 zacząć się wypłaszczać (czyli tracić tę charakterystyczną górkę podczas wzrostu). Jeśli chcemy, aby czas dojrzewania zakwasu był dłuższy, dokarmiamy większą ilością mąki i wody przy zachowaniu tej samej ilości zakwasu np 50g zakwasu + 80g mąki + 80g wody – otrzymujemy w ten sposób około 200g aktywnego zakwasu.
      Ja wiem, że na początku może wydawać się to skomplikowane, ale takie nie jest, proszę nie przywiązywać aż takiej wagi to konkretnej gramatury zakwasu w poradnikach i podanych czasów i zacząć obserwować jak reaguje. Gdy zaczyna opadać, znaczy, że pora na mieszanie chleba lub kolejne karmienie. Zakwas po dokarmieniu możemy schować do lodówki, gdy zacznie rosnąć, by miał w chłodzie „co jeść” i nie potrzeba go przechowywać dużej ilości – wystarczy łyżka – 10-30g – tyle, by wystarczyło do dalszego rozmnożenia.

  • Jola 25 listopada 2022 o 22:36
    Ocena:

    Jutro zamierzam upiec chleb z nowego zakwasu (będzie to pierwszy chleb z niego). Zakwas dokarmiałam rano. Czy te 200g mogę wziąć z tego, co mam, czy powinnam odjąć jakąś część, dokarmić teraz i to wykorzystać do wypieku?

    • Małgosia 25 listopada 2022 o 22:44

      Zakwas musi być w szczycie aktywności. Dokarmiany mniej więcej 12h temu, do rana będzie głodny i bezsilny – zakalec murowany. Trzeba dokarmić teraz w takiej proporcji, by rano był wyrośnięty i napowietrzony (nie opadnięty).

    • Jola 26 listopada 2022 o 20:26
      Ocena:

      Dokarmiłam zakwas wieczorem, rano zagniotlam chleb. Rósł dłużej niż w przepisie (jakieś 8 godzin), podwoił swoją objętość i wyszedł znakomity 😍

      • Małgosia 27 listopada 2022 o 09:11

        Czas podany przy ciastach wyrastających zawsze jest orientacyjny, a przy zakwasie to już w ogóle trzeba opierać się głównie na obserwacji 🙂 Cieszę się, że pozwoliła Pani wyrosnąć chlebowi tyle, ile potrzebował. Jak widać odwdzięczył się 🙂
        Życzę smacznego!

  • Sylwia 24 listopada 2022 o 10:00

    5 dni temu zaczęłam robić swój zakwas. Wczorja pierwsza próba pieczenia skończyła się zakalcem. Dziś próba numer dwa. Pytanie czy mój aktywny świeży zakwas używam jako zacyznu te 200g czy z tego co zrobiłam zabieram 2-3 łyżki dokładam mąki wody czekam 8h to dodać do chelba? Proszę o radę bo już trochę mam mętlik w głowie co jest zakwasem a co zaczynem

    • Małgosia 24 listopada 2022 o 10:08

      W tym przepisie wykorzystujemy 200g aktywnego zakwasu bezpośrednio do ciasta. Nie przygotowujemy zaczynu.
      Jeśli na młodym zakwasie wyszedł zakalec, należy go wzmocnić dokarmiając kilkukrotnie w proporcji 1:1:1. Sugeruję też nie trzymać się ściśle czasu dojrzewania, a obserwować. Zakwas jest aktywny, gdy podwoi lub nawet potroi swoją objętość, jest napowietrzony i lekki i za chwile zacznie opadać.
      Odłożone 2-3 łyżki zachowujemy na następny raz. Młody zakwas polecam regularnie dokarmiać za każdym razem, gdy zacznie opadać przez około 2 tygodnie, zachowując odpowiednie proporcje. Później taką resztkę dokarmiamy, odstawiamy na 1-2h w temperaturze otoczenia, a następnie chowamy do lodówki jeśli nie planujemy w najbliższym czasie piec lub czekamy aż dojrzeje i przystępujemy do kolejnego przepisu.

  • Joanna 16 maja 2022 o 21:32
    Ocena:

    Właśnie takiego chleba szukałam!Chrupiąca skórka, mięsisty środek, delikatny posmak zakwasu…do tego prosty w wykonaniu…niebo w gębie :-)Mam tylko jedno pytanie.Chlebek wyszedł cudowny z połowy porcji – piekłam zgodnie z przepisem w połowie keksówki.Zastanawiam się teraz czy jak będę piekła całą porcję to powinnam wydłużyć czas pieczenia skoro połowa potrzebowała aż 40minut pieczenia?Pozdrawiam i dziękuję za wspaniały przepis 🙂

    • Małgosia 16 maja 2022 o 22:54

      Być może będzie trzeba wydłużyć czas pieczenia o kilka minut, ale myślę, że będzie Pani widziała, czy jest to konieczne.

  • Klaudia 1 kwietnia 2022 o 20:52

    Witaj Tosiu,
    chciałabym wyrobić ciasto tak by móc piec je rano czy może stać cała noc?
    Pozdrawiam,
    Klaudia

    • Małgosia 2 kwietnia 2022 o 09:38

      Szczelnie owinięte folią, w lodówce. W zależności od mocy zakwasu albo od razu wstawiamy do lodówki, albo odstawiamy na 1-1,5h w temperaturze pokojowej, następnie w lodówce do rana.

  • Beata 3 marca 2022 o 12:36
    Ocena:

    Jaka temperature ustawić w piekarniku z termoobiegiem?

  • Ewa 20 grudnia 2021 o 12:30

    Witam, ciasto na chleb mi wyszło gęste, czy tak miało wyjść? Dałam mąkę typ 550

    • Małgosia 20 grudnia 2021 o 16:13

      Najlepiej będzie kierować się zdjęciami z przygotowań. Ciasto powinno być sprężyste i elastyczne. Niezbyt suche, ale też nie może się rozlewać. Bywa, że różne mąki różnie chłoną wodę i podane ilości płyną mogą nieznacznie się różnić w praktyce.

  • Jerzy 26 października 2021 o 14:53

    chleb na zlewkach ?? zawsze robiłem na Kwasie zrobionym z mąki żytniej a nie na zakwasie.nie na zlewkach ,które wiadrami wlewają do kotła i mieszaj,,jak widzę te chlebki robione w parę minut ,to śmiech na sali ani werkowania ani gary żadnego wlewania kwasu chlebowego..zapytajcie się sterszych ludzi co dodawali do wyrabiania pieczywa?

    • Małgosia 27 października 2021 o 07:50

      Jestem pod wrażeniem Pana wiedzy o wypiekaniu tradycyjnego chleba. To cudowne, że są ludzie, którzy znają i stosują te tradycyjne, przez lata sprawdzone metody. Ten przepis być może różni się od tych, które Pan zna i ceni, ale chleb upieczony według niego jest o wiele smaczniejszy od tych dostępnych w sklepach i dzięki jego uproszczeniu, pozwala cieszyć się domowym wypiekiem nawet początkującym osobom.

  • Mariusz 8 maja 2021 o 20:49
    Ocena:

    😁 Dziękuję za przepis . 6 dni czekałem by go upiec i zjeść😁 Pozdrawiam Serdecznie

    • Małgosia 10 maja 2021 o 00:34

      Pieczenie chleba na zakwasie wymaga sporo cierpliwości i samozaparcia, szczególnie na początku 🙂
      Pozdrawiam 🙂

  • Andrzej 21 kwietnia 2021 o 18:13

    Witam i przede wszystkim dzięki wielkie za faktycznie prostą i najważniejsze skuteczną recepturę.Piąty już miesiąc zajmuję się pieczeniem chleba w automacie co mnie całkowicie wciągnęło.Z ubolewaniem stwierdzam że tzw tradycyjni piekarze domowi wykazują kompletny brak szacunku dla „automatów” a to błąd zasadniczy.Zamiast rozwijać i wspomagać tych nowoczesnych korzystających z nowych technologii tkwią w średniowieczu.
    Chleb wyszedł wspaniały.Jeszcze raz dzięki.
    Andy
    Ps.pierwsza receptura która się sprawdziła w 100 %.Prosta i wspaniały efekt.Tak trzymać.

    • Małgosia 21 kwietnia 2021 o 21:24

      Ja zawsze powtarzam, że każdy ma prawo doskonalić się w takiej dziedzinie, jaka mu odpowiada. Automaty do wypieku chleba mają wielu przeciwników, ale ja doceniam osoby, którym udało się do perfekcji opanować pieczenie chleba tym sposobem.
      Cieszę się, że chleb się udał 🙂
      Pozdrawiam!

    • Malgorzata 6 sierpnia 2021 o 03:51

      Jak pieczesz w automacie?
      Bo ja piekę i tak i tak, ale tego chleba do automatu nie znam.

      • Małgosia 10 sierpnia 2021 o 08:27

        W zasadzie każdy przepis można przystosować do upieczenia w automacie. Z tą jedną różnicą, że przy wypiekaniu chlebów na zakwasie na czas wyrastania trzeba przerwać bieg programu do czasu wypiekania.

  • Ewa 27 stycznia 2021 o 21:28

    Chlebek wyszedł pyszny! Zostawiłam do wyrośnięcia trochę dłużej, zakwas miałam żytni A make do chleba dałam pszenną. Dziękuję!

  • Marzena 21 stycznia 2021 o 17:46
    Ocena:

    Piekę ten chleb już chyba piąty raz. Świetny przepis. I co ciekawe wychodzi równie dobrze jak się wyrobi na taki wałeczek do foremki, bo pierwsze razy wyrabiałam podsypując mąką jak i w rzadszej konsystencji (wyrabiany w misce – mąka wg. przepisu). Bardzo dziękuję.

    A który przepis by Pani poleciła na taki tradycyjny okrągły chleb na zakwasie?

  • Sławomir 20 października 2020 o 17:33

    Witam
    Czy mając zakwas mogę użyć tej samej mąki z której był robiony zakwas? Pozdrawiam

  • Agnieszka 8 października 2020 o 15:50

    Dzień dobry. Czy jeśli do tego przepisu dodam mąkę pszenną 1050 to mam dać mniej czy wiecej wody oraz o ile wiecej zakwasu mam dodać? Z góry dziękuję za odpowiedź.

    • Tosia 21 stycznia 2021 o 10:53

      Dzień dobry,
      Ilość zakwasu się nie zmieni, wody dałabym jakieś 20-30 ml mniej, ale to drobna różnica. Kontrolowałabym konsystencję ciasta w trakcie wyrabiania. Powodzenia!

  • Marta 16 września 2020 o 16:38

    Witam, czy można chleb zostawić do wyrastania na dłużej niż podane w przepisie (na noc, około 12 godzin). Mam też drugie już ogólne pytanie – czy jeżeli swojego zakwasu nie chowam do lodówki, tylko trzymam na blacie i dokarmiam codziennie rano, to jak chcę upiec chleb rano, to mogę do dokarmić drugi raz wieczorem? Tak żeby kolejnego dnia rano był już gotowy do pieczenia? Czy to dokarmienie dwa razy dziennie go zepsuje?

    • Tosia 5 października 2020 o 13:45

      Jeśli chleb ma rosnąć dłużej to proponuję wybrać wersję nocną z lodówki, to spowolni proces wyrastania, inaczej chleb będzie przerośnięty.
      Tak można dokarmiać co 10 h

  • Asia 4 sierpnia 2020 o 19:49

    Witam, Czy mogę wykorzystać do tego przepisu mąkę chlebowa pszenna 750…? Czy proporcje wtedy wody albo zakwasu się zmienią. Zakwas mam z mąki żytniej 720. Jeszcze jedno pytanie czy mogę ten chleb upiec w naczyniu żaroodpornym, aby skórka nie była bardzo przypieczona? Czy wtedy muszę zmienić temperature? Z góry dziękuję za odpowiedź.

  • Ania 23 czerwca 2020 o 14:11

    Chlebek rewelacja,mimo, że bałam się ,bo dałam mąkę Manitoba, genialną moim zdaniem,ale inną niż w przepisie.Jutro będzie powtórka,ale z mąki żytniej Pani przepisu.Tyle razy próbowałam piec chleb,a w końcu się udał 🙂

  • Helena w Texasie 3 maja 2020 o 05:41

    Moj pierwszy chleb calkowicie na zakwasie I wyszedl super.

  • Justyna 2 maja 2020 o 21:50
    Ocena:

    Z braku maki razowej pierwszy raz w zyciu pieklam pszenny chleb na zakwasie razowym ( nigdy nie pieklam pszennego na zadnym zakwasie, tylko drozdze). Zawsze na zakwasie pieklam roznego rodzaju razowe chleby. Chlebek wyszedl znakomity. Dziekuje za przepis 🙂

  • Agnieszka 24 kwietnia 2020 o 10:51

    Upiekłam ten chleb w ten sposób, że wieczorem zagniotłam ciasto, trzymałam je w temperaturze pokojowej i rano ( po 12-13h) upiekłam zgodnie z przepisem. Chlebek wyrósł i jest chrupiący i smaczny

  • Ola 2 kwietnia 2020 o 22:01

    Chleb jest super. Czy można go piec w garnku rzymskim? Jeśli tak to jak rozłożyć czas pieczenia bo garnek rzymski trzeba wstawić do zimnego piekarnika.

  • Nutka25 22 marca 2020 o 11:40

    Czy tego chleba nie trzeba nacinać?

  • Ewa 15 marca 2020 o 21:25

    Robię go już czwarty raz i za każdym razem zmieniam proporcje różnych mąk, za każdym razem wychodzi świetny! A zakwas z Waszego przepisu rośnie tak mocno po dokarmieniu, że kilka razy musiałam go przekładać do innego słoika, bo uciekał, a jakoś szczególnie często go nie dokarmiam 😉

  • Dorota 13 marca 2020 o 19:45

    Robiłam razem z Tobą i zakwas i ten chleb.
    Na młodym zakwasie wszystkio wychodziło idealnie. Ale jakoś od jakichś dwóch tygodni chleb wychodzi bardzo popękany, a teraz wyszedł kwaśny.
    Powinnam zmniejszyć ilość dodawanego zakwasu?
    Wyrasta caly czas w tych samych warunkach koło gorącego kaloryfera. Będę bardzo wdzięczna za jakąś wskazówkę :-):-)

    • Tosia 29 marca 2020 o 16:25

      Chleb wychodzi kwaśny jak zakwas stoi za długo poza lodówką. A popękany jak jest ciasto za suche/źle złożone/za długo wyrasta.
      Powodzenia 🙂

  • Natalia 1 marca 2020 o 11:13
    Ocena:

    Chleb jest absolutnie genialny! To dopiero trzeci na zakwasie w mojej karierze i zdecydowanie najlepszy. Na pewno wypróbuję inne przepisy z bloga <3

  • Iza 16 grudnia 2019 o 21:20

    Dzisiaj moje robiłam moje pierwszy chleb na zakwasie. Ciasto nawet ładnie wyrosło, w środku jednak było jak na moje nieco za mokre. Pamiętam, że jak kiedyś robiłam żytni na drożdżach to też wyszło podobnie i zastanawiam się czy to nie kwestia piekarnika, że potrzebuje trochę więcej czasu? Będę wdzięczna za wskazówki

  • Andrzej 18 listopada 2019 o 13:54

    Witam!
    robię od jakiegoś czasu chleb pszenny na żytnim zakwasie o dosyć wysokiej hydratacji (81%) i wszytko jest niby ok ale po wyrośnięciu na blaszce w piekarniku nie podnosi się już w ogóle. Czy to normalne? z czym poeksperymentować żeby wyrósł ponad blaszkę ?

    • Rafał 9 sierpnia 2020 o 14:22

      Liczy sie czas. Czasami jak po 4 godzinach nawet nie ruszy to zostaw na noc (w ciemnym i cieplym miejscu np. w wylaczonym piekarniku), na pewno ruszy, ale zapewne cos z proporcjami nie tak. Jak ciasto za geste to cieko urosnac, a jak za zadkie to rowniez opada. Proporcje jak zachowasz z tych proporcji to musi urosnac. Wykladasz na blasze, rosnie, gdy wyrosniety wkladasz do NAGRZANEGO piekarnika i pieczesz, juz nic nie kombinujesz, kazde ugniatanie i mieszanie zabija efekt wyrosniecia.

  • Ewa 9 października 2019 o 14:31

    Czy ciasto na chleb po włożeniu do keksówki może wyrastać w piekarniku parowym na funkcji wyrastanie ciasta? (korzystam przy ciastach drożdżowych i sprawdza się fantastycznie – do tego bardzo skraca czas wyrastania)

  • Roma 16 sierpnia 2019 o 12:56
    Ocena:

    Upiekłam – w smaku bardzo dobry. Zrobilam pol na pol make pszenna 550 i orkiszowa 700. Ze wzgledu na spora ilosc zakwasu, ta receptura jest ok takze dla mak z wieksza iloscia otrebow.
    Mam jednak pytanie. Widze, ze na Waszych zdjeciach jest to samo. Po upieczeniu gora wyszla mi jakby biala zeszklona. Co jest powodem??

    • Tosia 21 sierpnia 2019 o 11:57

      Jasny kolor na chlebie jest od mąki, ale można np. posmarować z wierzchu białkiem lub skropić wodą, aby skórka była chrupiąća.

  • Radek 21 lipca 2019 o 13:17
    Ocena:

    Podana wielkosc blachy jest moim zdaniem zbyt mala. Blacha 24×12 ma okolo 1,5l a to jest przepis na blache 1,75-2 l. Poza powyzszym – chlebowi brakuje zdecydowanego smaku. Jest taki nijaki, przecietny. Proponuje dodatek melsy lub miodu.

    • Tosia 22 lipca 2019 o 10:32

      Na blogu jest kilkaset przepisów, w większości przypadków na chleb z dodatkami, to akurat wyjątkowo przepis na czysty chleb. Każdy znajdzie coś dla siebie.
      Co do wymiarów, na taką ilość mąki keksówki tej wielkości zawsze się dobrze sprawdza.

    • Rafał 9 sierpnia 2020 o 14:27

      Gdzie nijaki? Widocznie dużo solisz. Chleb musi być obojętny, aby każdej osobie smakował. Nie za słony nie za ostry. Oczywiście sam możesz sobie kombinować, np. z papryzką japaello jest świetny, ale to tylko jak robię dla siebie czy żony. Nie dla każdego ostry czy słodki chleb musi być ok ( lepiej, aby zupa była niedosolona niż przesolona – tak samo i z chlebem, nie ma co przesadzać, bo możesz mieć spaczony smak.

  • Paweł 25 marca 2019 o 20:41

    Tosiu.
    Witam. Mam pytanie odnośnie samego wyrastania ciasta. Otóż jak wyrośnie już w ciepłym miejscu i wkładam go do piekarnika to opada. Co mogę robić nie tak ?

    • Tosia 26 marca 2019 o 12:09

      Być może wyrasta za długo, w cieście jest za dużo wody lub zakwasu, trudno stwierdzić jednoznacznie.

    • Paweł 21 kwietnia 2019 o 21:56

      Jestem nowicjuszem więc przepis dla mnie. Mam pytanie odnośnie modyfikacji go.
      Z racji iż posiadam zapas mąki pszennej 750 to co muszę i czy muszę modyfikować składniki/proporcje aby jej użyć ?

  • Natalia 16 marca 2019 o 20:58

    Dlaczego mój chleb popękał tak 1cm od góry, dookoła? Temperatura? Za wysoka, za niska? Za krótko wyrastał? Rósł 4 h, ale niekoniecznie podwoił objętość. Proszę o poradę, by następnym razem uniknąć tego samego błędu

  • Bartek 3 marca 2019 o 19:31

    Witam,

    dziś uciekłem swój pierwszy chleb na zakwasie z tego przepisu. Musiałem dokonać pewnej modyfikacji, gdyż wcześniej wyhodowałem sobie zakwas pszenny nie żytni. Zakwas oczywiscie na mące razowej pszennej typ 2000. Hodowle rozpocząłem tydzień temu w poniedziałek, babebelkowal ładnie i miał cudowny kwasowy zapach, a dziś rano nawet uciekał ze słoika. Do samego chleba dodałem szczyptę drożdży instant, gdyż bałem się, ze zakwas może sobie nie poradzić z ciastem (ze jest za młody). Ciasto urosło wspaniale już po 3h i pachniało obłędnie jeszcze przed pieczeniem. Jako, ze posiadam piekarnik gazowy starego typu z grzaniem tylko od dołu to nagrzalrm go do temp. 220 stopni i wstawiłem keksówke z ciastem do piekarnika (keksowka trochę większa niż w przepisie, bo 36 cm długości). Po 20 minutach wyjąłem ciasto z keksowki odwróciłem doboru nogami, dalej piekłem tak odwrócony chleb na blaszy w tem 190 stopni przez około 20 – 25 min. Skórka z wierzchu się bardzo zarumieniła i chleb wyglądał przepięknie. Jednak nie jestem do końca zadowolony, bo:

    1. Wg mnie chlebek był zbyt mało puszysty… nie był gliniasty i nie było zakalca, ale myślałem, ze będzie mniej zbity i bardziej puszysty
    2. Wydaje mi się, ze skórka chleba wyszła z byt grub i twarda… jest mega chrupiąca i podczas krojenia strzela na boki okruszkami jak w reklamie, ale jest dość twarda podczas konsumpcji chleba

    Domownicy mówią, ze jest super i jak na pierwszy raz to rewelacja, ja jednak chciałbym wiedzieć z czego mogły wyjść powyższe mankamenty.

    • Chlebodawca 1 lutego 2020 o 02:38

      2000 to mąka żytnia.
      Piecz z parą (na spodzie piekarnika naczynie z wodą).

  • Robert 23 lutego 2019 o 11:35

    Super chlebek, znika momentalnie. Piekę go często, dziękuję za przepis i umocnienie w przkonaniu że nie jest to trudne. Pozdrawiam

  • Maria 26 stycznia 2019 o 09:50

    Witam,
    Chciałabym upiec prosty chleb pszenny na zakwasie żytnim. W przepisach, które znalazłam używa się mąki typ 650. W domu mam akurat mąkę pszenną typ 500 i pełnoziarnistą (trzy ziarna) typ 2000. Czy może mi Pani coś doradzić. Jak zmodyfikować przepis np. na „Prosty chleb na zakwasie”?
    Wiem, że tylko tutaj uzyskam profosjonalną pomoc, więc z góry dziękuję.

    • Tosia 28 stycznia 2019 o 09:24

      Mąkę typ 650 można zastąpić tą o typie 500. Proporcje bez zmian. Życzę udanych wypieków!

  • Asia 8 listopada 2018 o 23:00

    Dzięki. Chlebek przepyszny. Nawet mój synek 1.5 roczny się zajadał ?. Przymierzam się już do pieczenia drugiego ?

  • Asia 2 listopada 2018 o 21:29

    Witam przymierzam się do pieczenia chlebka i zastanawiam się czy mogę skorzystać z tego przepisu jeśli mam zakwas żytni dziś dokarmiany mąka żytnia typ 720. Proszę Tosiu o podpowiedź ?

  • Justyna 8 marca 2018 o 22:08

    Czy zamiast wyrastania w cieple można włożyć keksowkę z ciastem na noc do lodówki? Pozdrawiam:)

    • Tosia 9 marca 2018 o 16:55

      Tak, można tak zrobić, ale trzeba będzie doprowadzić ciasto do temperatury pokojowej przed pieczeniem 🙂

  • Marcin 5 marca 2018 o 00:27

    Dobry wieczór, pól godziny temu wyjąłem chleb z piekarnika – nie ma już połowy bochenka. Chleb jest PYSZNY!!! to mój drugi wypiek na zakwasie i trzeci w ogóle. Pierwszy (na zakwasie) się niestety nie udał. Najprawdopodobniej zakwas był za młody (za słaby) i ciasto nie wyrosło. Teraz wszystko się udało! Zakwas po tygodniu 'pracy’ kolejny tydzień odpoczął w lodówce. Wczoraj go wyjąłem, nakarmiłem, dziś rano 'zjadł’ dokładkę, a wieczorem odpłacił się cudownym chlebem 😀
    Dziękuję Tosiu za inspirację i gratuluję strony! Coś mi mówi, że znalazłem sobie nowe hobby 😉
    Jedno pytanie – czy lepiej jest piec chleb z włączonym termoobiegiem czy tradycyjnie, góra-dół? Ten chleb piekłem tradycyjnie i mam wrażenie, że skórka (choć nieziemsko pyszna) mogła by być ciut bardziej miękka.
    Tymczasem pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim fantastycznych wypieków!
    P.S.
    Chlebek chyba jednak nie dotrwa do rana 😀

    • Tosia 6 marca 2018 o 11:44

      Super, cieszę się!
      Zawsze pieczemy góra-dół, termoobieg daje nam wyższą temperaturę i wysusza chleb. Czasem podpiekamy chwilę z termoobiegiem, ale wtedy jest to wyraźnie zaznaczone w przepisie 🙂

  • Iwonka 8 stycznia 2018 o 19:27

    Tosiu
    Przez kilka dni zawzięcie czytałam informacje na blogu. Zrobiłam zakwas żytni.
    Dziś upiekłam pierwszy chlebek. Udał się. Bałam się, że zakwas nie da rady, bo słabo bąbelkował. Ciasto urosło jakąś godzinę przed czasem. Nie miałam mąki typu 650 i użyłam Lubella Puszystą Luksusową Typ 550. Zdziwiłam się, że nie da się włożyć patyka aby się upewnić czy wypieczony.
    Najważniejsze, że chleb rodzinie smakuje.
    Mam kilka pytań
    Jak przechowywać taki chleb i inne również.
    Czy mogłabyś wyjaśnić różnice w pieczeniu jeśli stosuje się mąkę pszenną np. 550, pszenną pełnoziarnistą chlebową (na niej nie ma typu), żytnią pełnoziarnistą chlebową ( na niej nie ma typu) pszenną pełnoziarnistą 2000, żytnią 2000, gryczaną. Które można stosować zamiennie, czy wtedy trzeba regulować ilość wody, temperaturę pieczenia, dodawanie ziaren itd.
    Jeśli chce się dać więcej ziaren to ciasto powinno być rzadsze? Czy się nie zmienia konsystencji?
    Jeśli zastosuję keksówki silikonowe (węższe są trochę i krótsze), to powinnam piec krócej?
    Czy czas pieczenia zmienia się w zależności od długości foremek?

  • justyna 28 września 2017 o 15:35

    witam, czy wedlug tego przepisu moge upiec chleb na mace orkiszowej bialej typu 500 ?

    • Tosia 28 września 2017 o 17:50

      Tak, wypieki na mące pszennej jasnej można modyfikować w ten sposób, że podmienia się na mąkę orkiszową jasną. Proporcje bez zmian 🙂

  • Ręćka 30 lipca 2017 o 10:27

    Witaj Tosiu,właśnie upiekłam ten chlebek ,wyszedł fenomenalnie pomimo że dałam trochę inną mąkę bo wymieszałam pszenną razową typ 1850 i pszenną zwykłą typ500 ,wyrastanie chlebka tylko zeszło nieco dłużej bo prawie 10h i w związku z tym pytanie bo podczas pieczenia chleb już w piekarniku nie wyrósł więcej ale tez nie opadł ,pozostał taki jak wyrósł przed pieczeniem ,czy ma to przyczynę w tej mieszance maki jaką użyłam że przy pieczeniu nie wyrósł?Pozdrawiam 🙂

    • Tosia 31 lipca 2017 o 22:09

      Gdy zmieniamy typ mąki to trzeba też zmienić ilość wody, bo każdy typ i rodzaj mąki się inaczej zachowuje.
      Jeśli chodzi o wyrastanie, to nie jest wina proporcji, czy zmiany mąki, tylko prawdopodobnie zakwasu lub warunków w jaki ciasto wyrastało. Czy zakwas jest świeżo wyhodowany?
      Pozdrawiam 🙂

  • smolny 8 lipca 2017 o 16:41

    Wielkie dzięki za ten rzeczywiście prosty a skuteczny przepis. Efekt jest tak dobry, że na razie nawet nie czuję potrzeby kombinowania z bardziej wymyślnymi chlebkami.

  • Lidia 16 grudnia 2016 o 11:14

    Mam pytanie, czy ciasto ma całkowicie odchodzić od ręki tzn czy ma być elastyczna kula, czy ma się trochę kleić? Robiłam ten chlebek i ciasto się kleiło, więc dodałam trochę więcej mąki i wyszedł dobry tylko twardy.

    • Tosia 16 grudnia 2016 o 15:45

      Może się trochę kleić, jeśli jest z keksówki. Jak jest za dużo mąki to wychodzi twardy chleb 🙂

  • Kasia 9 listopada 2016 o 23:09

    Użyłam mąki pszennej typ 750 ciasto nie wyrosło. Robiłam wszystko tak jak w opisie nawet zakwasy udany. Czy na takim typie mąki powinno wyjść? czy znowu ja coś poknociłam;)

    • Tosia 10 listopada 2016 o 13:14

      Typ mąki nie ma nic do rzeczy, 750 jest ok do takich wypieków. Ale skoro ciasto nie wyrosło to znaczy, że zakwas nie był aktywny, albo było za zimno.
      Zakwas musi być dokarmiany 8 godzin przed pieczeniem, bąbelkować, pachnieć octowo. Ciasto wyrasta w ciepłym miejscu bez przeciągów i pod przykryciem. Proszę spróbować raz jeszcze.
      Aha! Woda dodawana do ciasta musi być letnia 🙂

      • Kasia 14 listopada 2016 o 18:49

        Babelkuje pachnie octowo( kwaskowato) ale moj zakwas nie rosnie wydaje mi się że jest za rzadki, może przez to. Konsystencja jest rzadsza wydaje mi sie niz powinna i teraz sie zastanaeiam ile dodac maki by tego nie zepsuc. Moze zrobic poprostu nowy zakwas? od dwoch tygodni strasznie nakrecilam sie na chleb na zakwasie ale konczy sie dodaniem drozdzy i wtedy rosnie. Czy ciasto ktore rosnie na chleb mozna otworzyc i sprawdzic? Np gdy rosnie w piekarniku? Ja zerknelam w 2 h moze to dlatego. Hmm juz nie wiem sama.

        • Tosia 14 listopada 2016 o 18:57

          A czemu Pani ciasto rośnie w piekarniku? Jeśli w domu jest zimno to nie ma takiej potrzeby. Błędem początkujących jest trzymanie ciasta w ciepłym piekarniku bez uchylonych drzwiczek, a ciasto musi przecież oddychać, aby wyrosnąć.
          Co do konsystencji zakwasu, a dokarmia Pani razową? Można dokarmić na oko, tak aby zakwas miał konsystencję gęstej śmietany. Dać więcej mąki, mniej wody, to mu pomoże. Jak pachnie i bąbelkuje to wszystko ok, tylko trzeba porządnie dokarmić na gęsto 🙂

          • Kasia 14 listopada 2016 o 22:23

            A to nie wiedziałam, myślałam że zamknięty piekarnik nie przeszkadza, na drozdzach w zamknietych rosnie pieknie. Nic zostaje mi popróbować do skutku i się nie poddawać, może po prostu nie jest mi dane robić chleby na zakwasie:(

    • Justyna 2 kwietnia 2020 o 14:08

      Mam dokładnie to samo. Zakwas dokarmilam co prawda 3 h przed wyrobieniem ciasta, ale pięknie babelkowal nawet jak przełożyłam do miski żeby wyrobić ciasto. Przełożyłam do keksowki i od 3 h ani drglo. Keksowka ciepła.. Myślałem że ten chleb każdemu wyjdzie ale ja to do chelbow całkiem antytalencie… Pozostaje mi piec tylko słodkości… :(((

  • Galina 8 sierpnia 2016 o 10:24

    Witam!
    Kolejny raz piekę według Pani receptury i wszystko się udaje. Jedyne mam pytanie, dlaczego ten mój chlebek tak mocno rośnie do góry pod czas wypiekania? Może mam zbyt silny zakwas i trzeba mniej go dodawać? Próbowałam trochę dłużej garować i trochę krócej – rezultat taki sam. Innych mankamentów chleb nie ma. Nie kwaśny, a nawet śmietankowy smak, miąższ sprężysty z pęcherzykami. Raz dokarmiłam żytni zakwas mąką żytnią, a raz pszenną (smak lepszy 🙂 – też bardzo mocno rośnie i pęka z jednej strony. Może jednak trzeba mniej zakwasu dać… A co Pani Tosia myśli o dokarmianiu zakwasu żytniego pszenną mąką dla zaczynu na pszenny czy pszenno żytni chleb?
    Pozdrawiam

    • Tosia 8 sierpnia 2016 o 15:18

      Dzień dobry 🙂
      Na pewno nie jest to zbyt silny zakwas, chyba że ma 10 lat 😉
      Zakwas żytni można dokarmiać mąką pszenną, oczywiście mówimy mam nadzieję o razowej, bo inaczej to już nie zakwas. Tylko wtedy stanie się zakwasem pszennym. Warto przełożyć od drugiego słoika łyżkę, dokarmić mąką pszenną i mieć dwa zakwasy.
      Co do pękania, to na pewno nie wina zakwasu. A próbowała Pani innych przepisów? Czy wymiary foremki tak jak w przepisie? Ciasto pęka jak np. za długo wyrasta/ma za ciepło, ale również jeśli chleb zostanie np. źle uformowany. Nie wiem w jaki sposób umieszcza Pani ciasto w formie, ale można też ciasto z wierzchu ponacinać przed pieczeniem, wtedy popęka ładnie i rustykalnie.
      Inny patent to wyrastanie ciasta przez 2 godziny w misce, potem formujemy rulon i dopiero wtedy przekładamy go do keksówki.
      Pozdrawiam.

  • Nikola 6 maja 2016 o 21:44

    Witam, dziewczęta! Mam mały problem, ponieważ w swoim mieszkanku nie posiadam wagi kuchennej. Z przeliczaniem mąki oraz innych standardowych składników sobie radzę, ale ciężko mi wyczuć objętość zakwasu. Można by było przybliżyć ile mniej więcej, np. szklanki ma te 200g zakwasu? Mój jest wyhodowany w stu procentach na mące żytniej typ 2000 z wodą w stosunku 1:1. Będę bardzo wdzięczna za pomoc! 🙂

    • Tosia 8 maja 2016 o 15:51

      Dzień dobry,
      Waga kuchenna w pieczeniu domowego chleba to podstawowy sprzęt, niezbędny do pieczenia dobrego pieczywa, więc radziłabym jednak zainwestować 🙂 Najtańszą wagę można kupić za jakieś 20-30 złotych w każdym markecie.
      Co to wagi zakwasu, przelicza się mniej więcej, że czubata łyżka aktywnego zakwasu waży ok. 20-25 g.

  • Kasia 2 marca 2016 o 08:11

    Zastanawiam sie czy do tego przepisu moge dodac siemie lniane, platki owsiane? Jezeli tak to ile aby nie popsuc proporcji? 🙂

    • Tosia 2 marca 2016 o 09:18

      Można, ale takie przepisy są już na blogu w dziale zakwas, więc nie trzeba tak naprawdę modyfikować tego przepisu. Jeśli jednak ten to zalałabym powiedzmy 50 g siemienia lnianego i 50 g płatków owsianych częścią wody podanej w przepisie (tyle, że wrzątkiem), jak napęcznieje to po 15 minutach zaczęłabym już wyrabiać ciasto z resztą składników 🙂

  • Maagda 5 sierpnia 2015 o 14:02

    Przygotowuję się do pieczenia chlebów na zakwasie (do tej pory tylko na drożdżach piekłąm, i to głównie bułki). Czy z tego przepisu można upiec chleb bez formy, czy ciasto jest zbyt luźne? czy ewentualnie można dodać więcej mąki/mniej wody? Przyznam, że nie mam pojęcia, jak się 'pracuje’ z zakwasem, stąd moje pytanie 🙂

  • Lilla 10 lipca 2015 o 18:22
    Ocena:

    Osobiście wolę chleby z mąk „szlachetnych”. I z dodatkiem ziaren. Ten chleb upiekłam na prośbę córki. I cóż: zniknął 🙂 Łatwy w wykonaniu, pięknie pachnie (nawet surowe ciasto) i jest bardzo smaczny:) Polecam:)

  • Przemek 9 czerwca 2015 o 21:02
    Ocena:

    Witam. Przepis bardzo fajny, chlebek wychodzi super. Ja piekę często chleby pszenno-żytnie na zakwasie formie okrągłego bochenka. Po wyjęciu chleba z piekarnika jest chrupiący. Jak ostygnie to robi się dość miękki, a skórka jest gruba. Ta sama sytuacja ma miejsce jak piekę chleb na drożdżach. Podpowiedz co zrobić, żeby tak się nie działo, może masz jakiś patent.

    • Tosia 10 czerwca 2015 o 09:31

      Dzień dobry,
      Musiałabym wiedzieć dokładnie co robisz, z jakiego przepisu korzystasz, jaka temperatura pieczenia, receptura itp. Na pewno wtedy znalazłabym błąd, ale myślę, że pierwszą wskazówką może być ta foremka. Zaraz po upieczeniu trzeba wyjąć ciasto z formy i ostudzić na kuchennej kratce, inaczej się poci i zaparza. Nie wpływa to jednak na twardą skórkę, tutaj wyczuwam błąd na etapie wyrabiania ciasta.
      Czekam na wskazówki i coś zaradzimy 🙂

  • karolina 6 maja 2015 o 21:57

    Co zrobic zeby chleb ktory wyrastal pod sciereczka nie przylegl do niej? Ja zawsze jak ppdnosze sciereczke to wierzchnia warstwa zostaje na sciereczce a potem chleb opada:-(

    • Tosia 6 maja 2015 o 22:16

      Jeśli przykleja się do ściereczki to:
      1. ciasto za długo wyrasta
      2. ciasto jest zbyt mokre
      3. ciasto ma zbyt ciepło
      Można podsypywać z wierzchu ciasto mąką lub np. płatkami owsianymi, wtedy nie będzie się już przyklejało bezpośrednio do ściereczki.
      Wiele jednak zależy od samego przepisu na ciasto, z jakąś konkretną recepturą pojawił się taki problem?
      Pozdrawiam 🙂

Napisz komentarz

Dodaj obrazek:

Maksymalna wielkość pliku: 2 MB

Oceń przepis
Smakowita de Luxe
Smakowita de Luxe
Kromka świeżego chleba z chrupiącą skórką i miękkim wnętrzem, a do tego Smakowita de Luxe. Dobro z ziaren!
Więcej o tym wariancie
Pszenica
Pszenica
Uniwersalne i bardzo lubiane w Polsce ziarno, o niezwykle przyjemnym słodko-orzechowym smaku. Mąka pszenna to nieodzowny element każdej kuchni, są w szczególności cenione wśród miłośników domowych …
Dowiedz się więcej