Do czołówki najzdrowszych chlebów zdecydowanie należą żytnie 100%, pieczone na zakwasie. Są one o wiele cięższe od chociażby pszennych zakwasowych, nie wspominając już o drożdżowych. Dodatkowo posiadają charakterystyczny, lekko kwaśny posmak, który nie każdemu niestety odpowiada. Dlatego o wiele więcej osób, z chęcią sięga po puszyste lub nadmuchane niczym wata pszenne wypieki. Szkoda, bo chleb żytni oprócz właściwości zdrowotnych, ma w sobie wiele godnego zainteresowania smaku, który łatwo wydobyć, kosztując go z różnymi dodatkami.
Dziś, postanowiłam ten lekko kwaśny smak 100% chleba żytniego, przełamać delikatną słodyczą zimowego jabłka. W efekcie wyszedł fantastyczny chleb, który warto powtórzyć w swojej kuchni.
Przepis jest bardzo prosty, nie wymaga wielokrotnego zagniatania, przekładania, formowania ciasta. Ciasto samo rośnie w formie, w ciszy, ulubionym cieple i spokoju.
Chleb żytni z jabłkiem na zakwasie
Autor: Tosia
Czas przygotowania:
Czas pieczenia:
Calkowity czas:
Porcje: 1
Skladniki
150 g aktywnego żytniego zakwasu
300 g mąki żytniej razowej
150 g mąki żytniej typ 720
łyżka cukru
jabłko
200 ml wody + kilka łyżek
łyżka tłuszczu + bułka tarta do obsypania formy
Instrukcja
Jabłko myjemy, osuszamy, usuwamy gniazdo nasienne i kroimy w kosteczkę. Wrzucamy do rondelka i dodajemy kilka łyżek wody. Gotujemy na małym ogniu 10 minut. Gdy jabłko zmięknie, miksujemy je blenderem na gładką masę.
W czajniku podgrzewamy wodę, aby była letnia.
Do miski wsypujemy mąki. Dodajemy aktywny zakwas (dokarmiony 10 h wcześniej), cukier oraz sól.
Stopniowo wlewamy letnią wodę, na zmianę z musem jabłkowym i wyrabiamy chwilę ciasto.
Keksówkę smarujemy tłuszczem i obsypujemy bułką tartą (lub otrębami żytnimi). Do środka przekładamy ciasto na chleb. Wilgotną od wody dłonią, wygładzamy wierzch ciasta. Keksówkę przykrywamy ściereczką, stawiamy w ciepłym miejscu (zimą obok kaloryfera) i zostawiamy na 4-5 h do wyrośnięcia.
Wyrośnięty bochenek chleba pieczemy w formie, w rozgrzanym piekarniku o temperaturze 200 stopni. Po 45-50 minutach chleb powinien być upieczony. Przed krojeniem studzimy na kratce (inaczej będzie mokry i może się wydawać "zakalcowaty").
Witam,
chciałabym upiec ten chleb,ale mam wątpliwości ile tego musu jabłkowego ma być?Ja zazwyczaj robię mus hurtem,i mam go w zapasie,więc mogłabym go wykorzystać do chleba-stąd pytanie:ile mam go dodac-wagowo bądź objętościowo?
Pozdrawiam!
Kamila
Dzień dobry,
Przypuszczam, że jakby pokroić jabłko, zalać wodą, podgotować i zmiksować to będzie to ok. 150 g, ale w tej chwili ciężko mi podać dokładną gramaturę. A przepis jest sprzed 2 lat, więc też nie pamiętam.
Pozdrawiam 🙂
Kamila
25 listopada 2015 o 02:08
Dzięki,zawsze będzie to jaka wskazówka!
Pozdrówka!
Dorota A.
22 lipca 2013 o 20:48
Dziękuję
Dorota A.
21 lipca 2013 o 21:00
Upiekłam ten chlebek dzisiaj, wczoraj upiekłam „żytni miodowy na zakwasie”.Obydwa chlebki są bardzo smaczne jednak jeden i drugi wyszedł zbity, a nie taki pulchny jak na zdjęciach.Z czego to może wynikać? Może mam zbyt młody zakwas czy może za długo lub za krótko ugniatałam? Skórka jest dość gruba i twarda, mimo że piekłam krócej niż w przepisie.Proszę o podpowiedź.
Śliwka
22 lipca 2013 o 14:27
Problemem faktycznie może być zbyt młody zakwas. Może on nie być na tyle silny, aby ładnie podnieść chleb. Aby to zmienić można przy kolejnych wypiekach dodawać szczyptę suszonych drożdży, które pomogą chlebowi urosnąć, a zakwas w tym czasie będzie dojrzewał. Z czasem powinno być co raz lepiej, a zakwas uniesie chleb do góry. Nie powiedziałabym, że to kwestia zagniatania, gdyż żytni chleb z zasady nie potrzebuje go zbyt wiele.
Proszę próbować dalej i nie zniechęcać się! Pozdrawiam
Marta
24 lutego 2013 o 09:24
Nie wiem właśnie czy w tym problem bo mój zakwas jest tez gesty no i wody nie dodałam całej .Ciasto miało konsystencje gestą nie wiem czy nie za gestą .
Juz sama nie wiem bede jeszcze próbować.
Dziekuje za pomoc
Marta
23 lutego 2013 o 20:47
Witam
Wypróbowałam ten przepis i kicha , wszystko robiłam zgodnie z przepisem.
Chleb urósł pięknie po 5h podwoił objętość .
Upiekł się pieknie ale w środku mulasty potwornie kleił sie do nożą strasznie a był juz zimny.
Co mogłam zle zrobić ???
Chyba nie mam ręki do żytnich razowców, czy można użyć np samej mąki żytniej typ 720?
Witam.
Domyślam się dlaczego tak się mogło stać. W przepisie dodałam sposób wykonania musu jabłkowego, ale nie podałam wagi jabłka. W związku z tym mogło wyjść u Pani więcej musu, który reguluje konsystencje ciasta chlebowego. Oprócz tego każdy zakwas jest inny, być może mój jest trochę gęstszy. To wszystko sprawiło, że ciasto było zbyt luźne i było w nim zbyt dużo wody. Dlatego po upieczeniu był mokry. Być może pomogłoby dłuższe pieczenie, albo po prostu lekka zmiana proporcji.
Można użyć w tym przepisie samej mąki żytniej typ 720. Proszę jednak zwracać uwagę na konsystencję ciasta, a jeśli musu jabłkowego wyjdzie dużo, zostawić kilka łyżek do innego dania.
Pozdrawiam i życzę powodzenia przy kolejnych wypiekach 🙂
Witam,
chciałabym upiec ten chleb,ale mam wątpliwości ile tego musu jabłkowego ma być?Ja zazwyczaj robię mus hurtem,i mam go w zapasie,więc mogłabym go wykorzystać do chleba-stąd pytanie:ile mam go dodac-wagowo bądź objętościowo?
Pozdrawiam!
Kamila
Dzień dobry,
Przypuszczam, że jakby pokroić jabłko, zalać wodą, podgotować i zmiksować to będzie to ok. 150 g, ale w tej chwili ciężko mi podać dokładną gramaturę. A przepis jest sprzed 2 lat, więc też nie pamiętam.
Pozdrawiam 🙂
Dzięki,zawsze będzie to jaka wskazówka!
Pozdrówka!
Dziękuję
Upiekłam ten chlebek dzisiaj, wczoraj upiekłam „żytni miodowy na zakwasie”.Obydwa chlebki są bardzo smaczne jednak jeden i drugi wyszedł zbity, a nie taki pulchny jak na zdjęciach.Z czego to może wynikać? Może mam zbyt młody zakwas czy może za długo lub za krótko ugniatałam? Skórka jest dość gruba i twarda, mimo że piekłam krócej niż w przepisie.Proszę o podpowiedź.
Problemem faktycznie może być zbyt młody zakwas. Może on nie być na tyle silny, aby ładnie podnieść chleb. Aby to zmienić można przy kolejnych wypiekach dodawać szczyptę suszonych drożdży, które pomogą chlebowi urosnąć, a zakwas w tym czasie będzie dojrzewał. Z czasem powinno być co raz lepiej, a zakwas uniesie chleb do góry. Nie powiedziałabym, że to kwestia zagniatania, gdyż żytni chleb z zasady nie potrzebuje go zbyt wiele.
Proszę próbować dalej i nie zniechęcać się! Pozdrawiam
Nie wiem właśnie czy w tym problem bo mój zakwas jest tez gesty no i wody nie dodałam całej .Ciasto miało konsystencje gestą nie wiem czy nie za gestą .
Juz sama nie wiem bede jeszcze próbować.
Dziekuje za pomoc
Witam
Wypróbowałam ten przepis i kicha , wszystko robiłam zgodnie z przepisem.
Chleb urósł pięknie po 5h podwoił objętość .
Upiekł się pieknie ale w środku mulasty potwornie kleił sie do nożą strasznie a był juz zimny.
Co mogłam zle zrobić ???
Chyba nie mam ręki do żytnich razowców, czy można użyć np samej mąki żytniej typ 720?
Witam.
Domyślam się dlaczego tak się mogło stać. W przepisie dodałam sposób wykonania musu jabłkowego, ale nie podałam wagi jabłka. W związku z tym mogło wyjść u Pani więcej musu, który reguluje konsystencje ciasta chlebowego. Oprócz tego każdy zakwas jest inny, być może mój jest trochę gęstszy. To wszystko sprawiło, że ciasto było zbyt luźne i było w nim zbyt dużo wody. Dlatego po upieczeniu był mokry. Być może pomogłoby dłuższe pieczenie, albo po prostu lekka zmiana proporcji.
Można użyć w tym przepisie samej mąki żytniej typ 720. Proszę jednak zwracać uwagę na konsystencję ciasta, a jeśli musu jabłkowego wyjdzie dużo, zostawić kilka łyżek do innego dania.
Pozdrawiam i życzę powodzenia przy kolejnych wypiekach 🙂