Marzy Ci się spróbowanie domowego chleba litewskiego na zakwasie? Może wydawać się trudny w wykonaniu, ale nie wymaga on specjalnych zdolności kulinarnych. Można go bez większych problemów upiec samodzielnie w domu. Jedyną trudnością jest szczegółowość przygotowania, trzymanie się odpowiednich etapów oraz poświęcenie czasu. Jest to bowiem pracochłonny wypiek.
Do dzieła!
mąka żytnia razowa 350 g
letnia woda 300 ml
sól 1,5 łyżeczki
mąka żytnia typ 720 150 g
aktywny zakwas żytni (zaczyn) 50 g
letnia woda (zaczyn) 220 ml
mąka żytnia razowa (zaczyn) 220 g
otręby żytnie 100 g
wrzątek 220 ml
16 godz. 55 min.
Czas całkowity
16 godz.
Czas wyrastania
55 min.
Czas wypieku
1. Dzień 1. Przyrządzamy zaczyn żytni. Wcześniej przygotowany zakwas łączymy z 130 g mąki żytniej razowej i wodą (120 ml). Składniki mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na noc. Otręby żytnie wrzucamy do miseczki i zalewamy 220 ml wrzącej wody (zdjęcie numer 2, krok 1). Otręby powinny zostać zakryte wodą i dokładnie wymieszane. Miseczkę przykrywamy ściereczką i odstawiamy na noc.
2. Dzień 2. Do zaczynu dodajemy 90 g pozostałej mąki żytniej razowej oraz 110 ml wody. Dokładnie mieszamy.
3. Odstawiamy na kolejne 4 godziny. Po tym czasie zakwas powinien zwiększyć swoją objętość i mieć trochę wklęsłą powierzchnię (zdjęcie numer dwa, krok 2).
4. Na suchej patelni prażymy przez kilka minut dwie łyżki mąki razowej. Odstawiamy z ognia i studzimy. Do wcześniej przygotowanego zaczynu dodajemy namoczone dnia poprzedniego otręby. Wsypujemy także mąki: żytnią, razową oraz podprażoną. Na koniec dolewamy letnią wodę i wsypujemy cukier, szybko mieszamy wszystkie składniki, aby dokładnie się połączyły. Konsystencja ciasta chlebowego powinna być raczej luźna. W ostatnim etapie dodajemy sól, rozpuszczoną w odrobinie wody. Składniki jeszcze raz chwilę mieszamy.
5. Na suchej patelni prażymy przez kilka minut dwie łyżki mąki razowej. Odstawiamy z ognia i studzimy. Do wcześniej przygotowanego zaczynu dodajemy namoczone dnia poprzedniego otręby. Wsypujemy także mąki: żytnią, razową oraz podprażoną. Na koniec dolewamy letnią wodę i wsypujemy cukier, szybko mieszamy wszystkie składniki, aby dokładnie się połączyły. Konsystencja ciasta chlebowego powinna być raczej luźna. W ostatnim etapie dodajemy sól, rozpuszczoną w odrobinie wody. Składniki jeszcze raz chwilę mieszamy.
6. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 220-250 stopni. Przed pieczeniem ponownie smarujemy wodą wierzch ciasta. Pieczemy chleb z włączonym termoobiegiem przez 15 minut. Dalej wyłączamy termoobieg i zmniejszamy temperaturę do 200 stopni. W tej temperaturze pieczemy przez 30 minut. Następnie zmniejszamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy przez kolejne 25 minut (w sumie 1 h 10 minut). Upieczony chleb wyciągamy z piekarnika i studzimy w formie. Obkrawamy boki keksówki i wyciągamy ostudzony chleb. Najlepiej smakuje następnego dnia.
Ile cukru należy dodać?
Jeśli nie jest wymieniony w składnikach, nie trzeba dodawać.
Jak mam zrobić zaczyn?
Tak jak jest to opisane w punkcie 1 🙂
„Dzień 1. Przyrządzamy zaczyn żytni. Wcześniej przygotowany zakwas łączymy z 130 g mąki żytniej razowej i wodą (120 ml). Składniki mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na noc.”
Bardzo słusznie że pani chcę dodac kminek do chleba, bo prawdziwy Litewski chlebek jest właśnie z nim.Gdy nie ma kminku,to juz nie jest litewski 🙂
Zastanowily mnie Pani słowa i poszukałam co to jest zakwas litewski, bo etykieta jest po litewsku:). Hehe, okazuje się, że to piwo:).Kupiłam go u Litwina razem z chlebem z myślą o wypiekach i z niewiedzą jak się robi zakwas:).Dziękuję:).
Witam
Na tym blogu jestem pierwszy raz,ale już widzę że będę zaglądać tu bardzo często:).Od miesiąca bawię się w wypiekanie chlebków,ale na drożdżach. Chciałam spróbować z użyciem zakwasu.
Super strona:).
Mam pytanie odnośnie chlebka litewskiego.Niedawno kupiłam zakwas litewski.Czy ten mój kupiony zakwas mogę podpisać pod „50 g zakwasu żytniego”?
Dzień dobry.
Mam nadzieję, że zostanie Pani u nas na dłużej 🙂
Jeśli chodzi o pytanie odnośnie zakwasu litewskiego, to przyznam, że się zdziwiłam. Zakwas to naturalny „byt”, który powstaje z mąki i wody w warunkach raczej domowych, pierwszy raz słyszę, że można zakwas kupić w sklepie. Przyznam szczerze, że podchodzę raczej sceptycznie do tego typu gotowców, ale ponieważ go nie widziałam, trudno mi poradzić co w takim wypadku począć, może jest ok.
Zakwas z którego piecze się chleb musi być dokarmiany, aby był aktywny, a w przypadku takiego nie wiem czego się spodziewać. A co jest napisane na etykiecie? Jestem bardzo zaintrygowana.
Ja bym nie brała takiego zakwasu. To są płynne zakwasy, które często ludzie kupują do żurku lub – po prostu – wypijają. Zakwaszenie do chleba ma inną konsystencję – bardziej stała niż płynna.