Powoli na straganach pojawiają się wielobarwne dynie. Powoli przestawiam się myślami na jesienny klimat. Dzisiaj piekłam piżmową dynię do placuszków. Trochę kawałków dyni zostało, dlatego postanowiłam, że dodam go do ciasta chlebowego. Akurat planowałam upiec chleb cebulowy z dodatkiem mąki pełnoziarnistej, więc uznałam, że kawałki dyni świetnie zgrają się smakowo.
O mniam, ten chleb musiał smakować obłędnie! Zapisuję przepis, upiekę taki z moją pierwszą dynią 🙂
Super, zachęcam do spróbowania 🙂
Bardzo ciekawy przepis, Uwielbiam pieczoną dynię, w chlebie nigdy takiej nie próbowałam.
Zachęcam do spróbowania 🙂
Pozdrawiam!