W Polsce mamy cudowne jabłka, dlatego jestem zdziwiona, że cydr nie jest tu tak popularny jak np. w Wielkiej Brytanii. Ten delikatny napój alkoholowy z dojrzałych jabłek jest przyjemnie kwaskowaty i orzeźwiający. Nadaje się idealnie nie tylko w upalny dzień, ale także jako dodatek do chleba. Nie od dziś bowiem wiadomo, że jabłka znakomicie komponują się z razowym chlebem (szczególnie pieczonym na pszennym zakwasie).
Można je dodawać w formie startej, pokrojonej lub przetartej jako mus. Kilka razy eksperymentowałam już z jabłkami w chlebie, ale ten wypiek uważam zaliczam zdecydowanie do najlepszych. Wszystko dlatego, że w cieście znalazły się nie tylko kawałki jesiennego jabłka, ale także niepowtarzalny w smaku cydr. Przepis zdecydowanie do powtórzenia i Wam polecam go wypróbować w swojej kuchni!
Hej,
od jakiegoś czasu chodzi za mną chleb z cydrem, Twoja receptura wygląda interesująco, ale chciałbym upiec to na zakwasie owsianym. Proszę więc o poradę — uda się taki chlebek? Jeśli tak, to czy proporcje powinny zostać takie same?
Pozdrawiam i gratuluję bloga.
Zakwas owsiany zachowuje się inaczej niż żytni, pszenny, czy orkiszowy. Trochę jak bezglutenowy, nie daję gwarancji, że to się uda, ale można spróbować. Wtedy proszę spróbować proporcje bez zmian.
Dzięki, pozdrawiam 🙂
Dziękuję za odpowiedź, będę próbował
szczerze przyznam, że nie słyszałam o cydrze! Ale chleb wyrósł ci piękny, i taki ciemny, jak domowy 😉
Super, zapisuję, spróbuję sama zrobić 😀
Cydr przypomina trochę jabłkowe piwo i takim napojem można go też zastąpić 🙂
Pozdrawiam i mam nadzieję, że przepis się uda.