Jesień ma wiele smaków i kolorów, ale na pewno na czele rarytasów stoją jabłka i wszelkiego rodzaju orzechy. Orzechy zazwyczaj wrzucam na suchą patelnię i krótko prażę dla chrupkości i aromatu. Tym razem jednak dodałam też pokrojono drobno jabłko oraz miód. Całość cudownie się karmelizowała i trafiła jako dodatek do chleba na zakwasie.
Taką jesień można lubić! 🙂
letnia woda 300 ml
sól 1,5 łyżeczki
mąka pszenna razowa 100 g
mieszanka orzechów 100 g
miód 1 łyżka
aktywny zakwas żytni 180 g
mąka pszenna chlebowa typ 750 450 g
4 godz. 40 min.
Czas całkowity
4 godz.
Czas wyrastania
40 min.
Czas wypieku
1. Na suchej patelni prażymy orzechy. Po 4 minutach wrzucamy pokrojone w kostkę jabłko, wlewamy miód, karmelizujemy jeszcze 3 minuty.
2. Zakwas rozpuszczamy w wodzie, dodajemy mąki i zagniatamy do połączenia się składników. Odstawiamy na 15 minut.
3. Dodajemy karmelizowane jabłka i orzechy oraz sól. Wyrabiamy robotem kuchennym około 5 minut lub ręcznie do uzyskania elastycznej struktury. Ciasto może lekko się kleić, ale unikamy podsypywania mąką.
4. Wyrobione ciasto odstawiamy do wyrośnięcia na około 2,5 godziny. W tym czasie składamy ciasto dwukrotnie uważając, by nie przerwać siatki glutenowej przez zawartość orzechów w cieście.
5. Wyrośnięte ciasto przekładamy na oprószony mąką blat, formujemy okrągłą kulę, którą przekładamy do koszyka wyłożonego ściereczka i posypanego mąką.
6. Ciasto na chleb na zakwasie z jabłkiem i orzechami przykrywamy i zostawiamy na kolejne 2 godziny.
7. Piekarnik rozgrzewamy do 240 stopni. Koszyk odwracamy dnem do góry i przerzucamy na blachę, nacinamy według fantazji. Chleb pieczemy w przez 20 minut. Następnie obniżamy temperaturę do 200-210 stopni i pieczemy kolejne 20 minut. Chleb można upiec też w rozgrzanym naczyniu żeliwnym.
Jestem tu nowa i mam problem ze zrozumieniem punktu : „letniej wody(zaczyn). letnia woda jest wymioniona dwa punkty wyżej a zaczyna to nie letnia woda…
W tym przepisie nie przygotowujemy zaczynu więc ta pozycja nie ma tu zastosowania.
Punkt nr 4 letniej wody (zaczyn) 1 szt czyli ile tej wody trzeba dodać ?
Wodę dodajemy tylko raz – w ilości 300ml 🙂
Chleb pycha! Dotąd trzymałam się 3 przepisów i już mi się znudziły, aż tu nagle odkryłam tę stronę. Następny w kolejce będzie tostowy z dynią. Dziękuję!
Super, życzę udanych wypieków!
Chlebek pychota 🙂
Polecam;)