Początek sezonu na truskawki to piękny czas. Z pierwszej kobiałki pełnej soczystych owoców po prostu podjadałam, następnie zrobiłam truskawkowy koktajl i twarogowe knedle.
Przyszedł czas na truskawkowy eksperyment w postaci pieczywa. Zastanawiałam się nad dodaniem owoców do pszennego chleba na zakwasie, uznałam jednak, że truskawki o wiele lepiej sprawdzą się jako nadzienie „niespodzianka” w słodkich bułeczkach.
Wybór padł na maślane, francuskie brioszki, które upiekłam w foremce na muffiny. W każdej brioszce kryje się w środku prezent w postaci apetycznej truskawki. Pysznie, prawda? 🙂
Jak długo trzeba wyrabiać ciasto ręcznie, jeśli się nie ma miksera?
Trudno to jednoznacznie stwierdzić, wszystko zależy od techniki wyrabiania, powiedzmy, że minutę lub dwie dłużej. Warto kontrolować by po prostu ciasto było elastyczne. Tylko akurat w tym przepisie bez miksera będzie ciężko, bo metoda polegająca na dodawaniu kawałków zimnego masła raczej wychodzi jak należy tylko z mikserem. Proponuję zatem dać miękkie masło i wyrabiać z nim od razu, inaczej nie wyjdzie jak powinno.
„Mama, ugotuj mi takie jeszcze raz” ;). Są naprawdę pyszne, cała rodzina przykleiła się do piekarnika.
Super, bardzo się cieszę i zachęcam do wypróbowania też innych przepisów 🙂
Tak, wyrabiamy spiralnymi mieszadłami, w tradycyjnym mikserze tylko te nadają się do wyrobienia ciasta drożdżowego.
Trochę ubogie w truskawki. Dodałabym ich więcej do środka bułeczek.
Wyrabiamy mikserem czyli na wolnych obrotach tymi spiralnymi mieszadłami? 🙂 przepis piękny!!!
Co prawda odpisałam już na Facebooku, ale tutaj też napiszę, gdyby ktoś jeszcze miał problem. Najlepiej wyrabiać mikserem planetarnym z hakiem do ciasta drożdżowego.
Pozdrawiam 🙂