Przepis

przygotowywanie zaczynu
600 min
przygotowywanie zaczynu
1. Składniki zaczynu mieszamy, szczelnie przykrywamy i odstawiamy na 8-10 h w temperaturze pokojowej.
wyrabianie
5 min
wyrabianie
2. Wszystkie składniki ciasta + cały zaczyn mieszamy dokładnie łyżką lub mikserem do połączenia się składników. Nie należy przesadzać z wyrabianiem ciasta! Ma być krótko wyrobione.
pierwsze wyrastanie
120 min
pierwsze wyrastanie
3. Tak przygotowane ciasto umieszczamy w misie oprószonej mąką i przykrywamy ściereczką. Odstawiamy pod przykryciem w ciepłe miejsce na ok. 2 h do wyrośnięcia.
drugie wyrastanie
120 min
drugie wyrastanie
4. Wyrośnięte ciasto przekładamy do okrągłej formy o średnicy około 22 cm nasmarowanej tłuszczem i obsypanej otrębami lub wyłożonej pergaminem. Odstawiamy pod przykryciem na około 2-2,5 h.
pieczenie
40 min
pieczenie
5. Gdy ciasto podwoiło objętość, a na powierzchni pojawiają się pierwsze dziurki (pękające pęcherzyki powietrza) - wstawiamy je do nagrzanego piekarnika o temperaturze 220 stopni. Pieczemy przez 20 minut. Następnie zmniejszamy temperaturę do 200 stopni i pieczemy przez kolejne 20 minut lub do momentu, gdy bochenek jest odpowiednio wypieczony. Studzimy na kratce i kroimy po całkowitym wystudzeniu, a najlepiej kolejnego dnia.
Ocena czytelników: 0 z 3 ocen

Wasze komentarze

  • ewa 21 lipca 2017 o 13:10

    a czy mozna tak zmodyfikowac przepis, aby wyrastal przez noc? Mam malo czasu i noc jest moim przyjacielem.

  • Ewa 14 grudnia 2014 o 17:07

    Dzień dobry. Rozumiem ze puree ma być z ugotowanych ziemniaków?

  • Kasia K. 25 lipca 2014 o 23:59

    Chleb rewelacja! Wyszedł mi troszkę za mokry, ale ten smak – no niebo w buzi 🙂 Następnym razem dodam ciut mąki, albo lepiej odsączę ziemniaki. Tak czy siak – na pewno będzie kolejny raz!
    Pochwaliłam Cię tu: http://okolokuchennie.blogspot.com/2014/07/chleb-z-ziemniakami.html

    • Tosia 28 lipca 2014 o 09:36

      Ciesze się, że smakował. Niestety z przepisami z dodatkiem ziemniaków, ryżu czy kaszy bywają problemy, bo zależy to od ich sposobu ugotowania. Zawsze warto słuchać swojej intuicji przy wyrabianiu ciasta i dodać więcej wody lub mąki, w zależności od potrzeby. Dodatkowo receptura jest już dosyć stara, to jeden w pierwszych przepisów na chleb na zakwasie na blogu, więc pewnie nie jest tak dopracowany jak te nowsze.
      Pozdrawiam 🙂

  • Forrest 11 października 2013 o 20:40

    Zrobiłem ten chlebek dzisiaj rano na 5-dniowym zakwasie. Udał się. Do wieczora został zjedzony. Czy można zrobić chlebek pół na pół mąki żytniej 2000 z zakwasem z tej samej mąki? I jaka jest procedura. Pozdrawiam.

    • Tosia 13 października 2013 o 10:29

      Cieszę się, że chleb się udał.
      Natomiast nie do końca rozumiem pytania. Chciałby Pan zmodyfikować przepis, aby do ciasta dodać też mąkę żytnią razową? Konsystencja ciasta mocno się zmieni i nie można ciasta długo wyrabiać, raczej tylko wymieszać składniki, ale w proporcjach pół mąki żytniej jasnej i pół mąki żytniej razowej powinno się uda. Ciasto na taki chleb powinno wyrastać minimum 3 godziny, jak nie 4.
      A w kwestii zakwasu, można go przygotować na bazie mąki żytniej razowej typ 2000, ale także z mąki żytniej jasnej o typie 700 się uda.
      Pozdrawiam i mam nadzieję, że jakoś pomogłam.

  • wiesława 20 marca 2013 o 15:36

    To jeszcze raz ja i mogę z wielkim uśmiechem powiedzieć że chlebek jest rewelacyjny i w wypieku i w smaku ta cebulka to niebo w gębie, czyli jutro znowu wyjmuję mój zakwas z lodówki i robię następny czyli mój 3-ci chlebek w życiu na zakwasie, szukam już przepisu na nowy 🙂

  • wiesława 20 marca 2013 o 14:30

    Witam Tosiu !!!
    Właśnie zrobiłam ten chlebek, zmieniłam trochę produkty zamiast mąki żytniej do ciasta chlebowego dałam mąkę zwykłą (z biedronki ) pięknie wyrastało ciasto co prawda o wiele dłużej niż w przepisie ale to szczegół,dodałam do niego też zioła i cebulkę prażoną zapach rewelacyjny teraz akurat siedzi w piekarniku resztę robię tak jak powinno być,jak wyjmę go z piekarnika to dam znać co tam się upiekło hehe pozdrawiam!!! za super przepis dziękuję na pewno będę korzystać też z innych twoich przepisów.
    ps.tylko mój zakwas(resztę) zostawiam cały w lodówce a jest jego prawie pół litra a gdy potrzebuję to dokarmiam i na nowo… nic nie wyrzucam i jest ok.a stoi już po raz drugi 7 dzień mam nadzieję że jeszcze długo będę się cieszyć tym zakwasem no i upieczonymi chlebkami 🙂

  • wiesława 19 marca 2013 o 21:25

    Dziękuję !!! jeszcze jedno pytanko czy po odłożeniu zakwasu do danego chlebka muszę resztę wyrzucić aby do następnego zostawić w lodówce tylko 3 łyżki bo jednak wyrosło mi bardzo dużo tego zakwasu 🙂

    • Tosia 19 marca 2013 o 23:17

      Jeśli planuje Pani w najbliższym czasie upiec kolejny chleb, to bez obaw można odłożyć więcej niż 3 łyżki, 8 łyżek zakwasu przez kilka dni w lodówce sobie poradzi. Szkoda wyrzucać. A jeśli faktycznie wyszło zakwasu bardzo dużo, to może warto od razu upiec dwa chlebki (drugi z innej receptury dla porównania i go zamrozić)?
      Pozdrawiam.

  • wiesława 19 marca 2013 o 17:01

    Witam !!!
    Właśnie wyjęłam z lodówki po raz drugi mój zakwas aby go dokarmić odczekać 12 godz i zrobić zaczyn do chlebka tylko mam jedno pytanie z resztą tego zakwasu muszę czekać do rana( czyli 24godz od wyjęcia )ażeby włożyć go z powrotem do lodówki czy mogę go schować zaraz po tym jak odłożę trochę do zaczynu, proszę o pomoc 🙂

    • Tosia 19 marca 2013 o 17:35

      Witam.
      Odłożony zakwas można od razu schować do lodówki. Zakwas zostawiamy w temperaturze pokojowej, tylko jeśli planujemy pieczenie. Pozdrawiam i życzę udanych wypieków 🙂

  • Ju 19 stycznia 2013 o 12:01

    Witam, Nie wiem co jest nie tak może to wina mąki bo miałam 2000, ale ciasto wyszło mi bardzo gęste nawet dolewałam wodę, ale chyba z tego chleba nic nie będzie. Może powinnam wymieszać żytnią z jakąś lżejsza orkiszową może i wtedy nie będzie taki kit.

    • Tosia 19 stycznia 2013 o 12:43

      Witam.
      Jeśli jest bardziej gęste, niż na zdjęciu, proszę dosypać trochę więcej mąki i się nie przejmować. To prawdopodobnie przez to, że Pani zakwas lub puree ziemniaczane ma trochę inną konsystencję. Trudno odtworzyć dany przepis w identyczny sposób z innych składników.
      Dobra wiadomość jest taka, że z takiego ciasta jeszcze może wyjść świetny bochenek chleba.

      • Ju 19 stycznia 2013 o 15:50

        No i wyszlo:) trochę faktycznie za mokre w srodku ale jadalne – następnym razem będzie lepiej. Dziękuję

  • elżbieta 1 stycznia 2013 o 16:48

    Witam

    Piekę chlebki rozne od roku. na zakwasie , oczywiście samodzielnie zrobiony, ale też i drozdzowe. Ostanio znalazłam WAS dziewczyny i….kurczaki oszałam .,tyle fajnych przepisów, piekłam bułeczki z przedziałkiem,pychota.
    A teraz chciałam piec ten wiejski chlebek z ziemniakami, ale …mam pytanie dlaczego zakwas jeszcze pobudzic dodatkiem maki i wody..dlaczego ? Nie wystarczy dodac poprostu aktywnego zakwasu..??
    pozdrawiam

    • Tosia 1 stycznia 2013 o 23:36

      Witam.
      Chleb ten potrzebuje sporo czasu na wyrastanie, dlatego na noc zostawiamy zaczyn z aktywnym zakwasem, a następnego dnia mieszamy z pozostałymi składnikami. Wpływa to na konsystencję ciasta i strukturę miąższu.
      Zazwyczaj nie stosuję tej metody i po prostu zakwas dokarmiam i zostawiam na noc, a rano przygotowuję już ciasto na chleb. Prawdopodobnie przy takiej metodzie, chleb ten także wyrośnie. Może się trochę różnić porowatość chleba.
      Pozdrawiam.

  • Miaugorzata 1 grudnia 2012 o 16:37

    Zupełnie przypadkiem zmodyfikowałam przepis. Robiłam 2 różne chleby jednocześnie (plus inne zajęcia;)) i omyłkowo dodałam zamiast mąki żytniej orkiszową.
    Chleb wyszedł świetny , chrupiący, miękki w środku z charakterystycznym posmakiem orkiszu.
    Dziękuję za przepis:)

    • Tosia 1 grudnia 2012 o 19:09

      Super, będę musiała spróbować takiej kombinacji. Mąką orkiszowa bardzo pasuje do ziemniaczanego posmaku 🙂

  • toonczyk 16 października 2012 o 12:09
    Ocena:

    Chlebek prawie wcale nie wyrósł, prawdopodobnie zawinił młody zakwas, a ja ambitnie chciałem od razu wskakiwać na głęboką wodę bez drożdży. Ale mimo, że jest bardzo mocno zbity, wyszedł przepyszny. W smaku praktycznie identyczny jak jeden z moich ulubionych kupnych chlebów (Zaścianek z piekarni „Grzybki”). Popracuję nad zakwasem i z pewnością będę ten chleb robił jeszcze nie raz!

  • Małgorzata 29 września 2012 o 10:09
    Ocena:

    Witam serdecznie! 🙂
    Od wielu lat piekę chleby w swoim domu.Od 10 lat mam domową maszynę do wypieku chleba.Sama bawię się przepisami tworząc swoje. Zauważyłam , ze dodając do każdego przepisu 1 zmiażdżony ugotowany ziemniak , chleby są dłużej świeże i wilgotne. Gorąco polecam!
    Mam kilka ciekawych pomysłów na wypieki.Gdyby ktoś był chętny…..zapraszam.:)..

    • Tosia 29 września 2012 o 13:29

      Witamy!
      To prawda, że dodatek ziemniaków nawet do drożdżowego chleba sprawia, że jest dłużej świeższy, a miąższ chleba delikatny i lekko wilgotny 🙂
      Dziękujemy za komentarz i być może powstanie na naszej stronie dział – pomysły czytelników. Na razie zapraszamy do wzięcia udziału w konkursie „Smakowite wypieki czytelników”, więcej informacji tutaj: https://smakowitychleb.pl/smakowite-wypieki-czytelnikow/
      Pozdrawiamy.

  • Mariusz 13 września 2012 o 16:35
    Ocena:

    Witam 🙂
    Od ponad tygodnia jestem ogarnięty pasją pieczenia chleba…. no szału to nie ma, na koncie mam dopiero 3 własne udane wypieki i 1 jedne bułki, które idę na karmę dla konia 🙂
    Dzisiaj startuję do robienia tego pysznego chleba,,tak wygląda na zdjęciu,że aż ślinka leci. Kiedyś już jadłem chleb z ziemniakami i był rewelacyjny. Zamiast purée (rozumiem,że chodzi tu o takie z proszku) dam przeciśnięte przez praskę gotowane ziemniaki oraz dodam trochę pszennej mąki – widzę po komentarzach, że jest problem z wyrośnięciem ale ponoć tak jest przy żytniej mące, taka już jest. Pozdrawiam i zabieram się do przygotowania

    • Tosia 13 września 2012 o 17:19

      Witam 🙂
      Nie, purée ziemniaczane to po prostu przeciśnięte przez praskę ugotowane ziemniaki! Osobiście nie toleruję takich produktów z proszku..
      Problem z rośnięciem wyniknął prawdopodobnie przez to, że chleby na zakwasie mniej rosną, czasem zakwas jest za słaby i należy do niego dodać np. łyżeczkę drożdży, aby „udźwignęły cały wypiek”.
      Może Pan śmiało eksperymentować w tym przepisie z mąką pszenną, albo w ogóle ją zastąpić, chlebek na pewno wtedy wyjdzie.
      Życzę powodzenia i udanych wypieków 🙂

  • asia 13 czerwca 2012 o 13:08

    Witam:)
    wiec tak.. chlebek sie upiekł, tylko wyszedł mi troche zakalec:(
    słyszałam,ze z zytniej maki czesto tak sie robi, chociaz make mam dobra bo sprawdzona.
    Mam nadzieje, ze nastepnym razem wyjdzie bez zakalca:)
    serdecznie pozdrawiam

  • Tosia 12 czerwca 2012 o 23:49

    Witam 🙂
    Chodzi o chleb z tego przepisu https://smakowitychleb.pl/chleb-wiejski/ ?
    Trudno powiedzieć, dlaczego tak się stało, ponieważ nie widziałam go w trakcie robienia. Być może ciasto nie wyrosło jak należy. U mnie, po wyrośnięciu z ciasta udało się uformować okrągły bochenek i taki utrzymał się w trakcie pieczenia. Być może więc ciasto wyszło za luźne? Może np. wyszło za dużo ziemniaków w stosunku do mąki, bo np. był to wodnisty gatunek?
    Mam nadzieję, że następnym razem wyjdzie jak należy 🙂
    Pozdrawiam!

  • Danka 12 czerwca 2012 o 23:38

    Witam mam zamiar zrobić ten chlebek zakwas właśnie się robi dzień czwarty, ale na razie znalazłam przepis na chleb ziemniaczany na drożdżach i zrobiłam chyba wyszedł jeszcze gorący, ale miał być okrągły a zrobił się spód do pizzy trochę żałuję że go nie włożyłam do tortownicy. Dobrze ale na przyszłość jak upiec chleb okrągły bez tortownicy żeby nie wyszedł taki płaski?

  • Tosia 12 czerwca 2012 o 14:27

    Witam!
    Bardzo się cieszę, że odważyła się Pani na pierwszy chleb z naszej strony.
    Mam nadzieję, że ciasto na chleb urośnie jak należy i wszystko pięknie się uda. Proszę się nie zniechęcać drobnostkami, bo każdy zakwas jest trochę inny, może jeszcze „ruszy” i ciasto wyrośnie.
    Czekam na informację, czy się udało 🙂
    Pozdrawiam.

  • asia 12 czerwca 2012 o 11:36

    ups! wpis zrobiłam na str o zakwasie bo oczywiscie cały czas czytam zeby czegos nie zepsuc…!.
    biegne dodac, ze po podniesieniu temp. gdzie rosnie chlebek zacząło sie cos ruszac:)
    moze i mnie sie uda???
    asia

  • asia 12 czerwca 2012 o 09:01

    Witam!
    od kilku tygodni czytam przepisy na te piekne chlebki,i zastanawiam sie czy sobie poradze:)
    wczoraj wieczorem sie odwazyłam:):) wczesniej przygotowałam sobie produkty i do pracy!!
    dokładnie krok po kroku wykonuje wszystkie czynnosci i mam nadzieje, ze podobny chlebek do Twojego uda sie rowniez mnie:) juz sobie rosnie !! z niecierpliwoscia czekam na efekty. Oczywiscie napisze co mi z tego wyszło:)
    serdecznie pozdrawiam i dziekuje za mozliwosc skozystania z przepisu
    asia

Napisz komentarz

Dodaj obrazek:

Maksymalna wielkość pliku: 2 MB

Oceń przepis
Smakowita de Luxe
Smakowita de Luxe
Kromka świeżego chleba z chrupiącą skórką i miękkim wnętrzem, a do tego Smakowita de Luxe. Dobro z ziaren!
Więcej o tym wariancie
Ziarna słonecznika
Ziarna słonecznika
Wyjątkowo smakowite ziarna o naturalnie orzechowym smaku, które dzięki prażeniu stają się bardziej intensywne.
Dowiedz się więcej