Prawie każdy chleb wymaga cierpliwości. Jeden większej, inny mniejszej.
Ten chleb wymaga wielu godzin wyrastania. Ale czy to oznacza, że musisz na te kilka godzin zrezygnować z innych obowiązków? Oczywiście, że nie! To że musi wyrastać dłużej daje Ci więcej luzu niż tradycyjny, wyrastający ok. 2 godzin bochenek. Możesz bowiem przez te 8 godzin zrobić tak wiele, że trudno to wyrazić słowami. A chleb będzie rósł sam, bez niczyjej pomocy. Czy to nie prostsze?
Do długiego wyrastania wybrałam tym razem chleb razowy, czyli mój ulubiony typ chleba. Nauczona od dziecka, że ten typ chleba lepiej wpływa na nasz organizm, poważnie się od niego uzależniłam.
Przepis to nic trudnego, wystarczy całość zamieszać łyżką i gotowe! Nie ma konieczności zagniatania.