Super, bardzo się cieszę, że patent z wyrastaniem ciasta w lodówce sprawdził się w przypadku tego przepisu. I oczywiście, że smakowało!
Pozdrawiam serdecznie 🙂

Tak, można tak zrobić i istnieją trzy możliwości.
Albo po wyrobieniu ciasta wkłada się je do lodówki, rano wyciąga, doprowadza do temperatury pokojowej, formuje chlebki i zostawia je jeszcze na godzinę przed przykryciem.
Można też zostawić wyrobione ciasto na 3 godziny, uformować chlebki naan na tacy wyłożonej pergaminem, przykryć i wstawić do lodówki. Rano przerzucić na blachę, doprowadzić do temperatury pokojowej i upiec.
Trzecia opcja to od razu uformowanie chlebków po wyrobieniu ciasta, wstawienie na tacy do lodówki i rano przełożenie na blachę i pozostawienie jeszcze na minimum 30 minut pod przykryciem w ciepłym miejscu.
Powodzenia i czekam na komentarz, która opcja się sprawdziła 🙂