W dzisiejszych czasach prawie wszystko musi mieć oznaczony skład na opakowaniu. Niestety zwykle nie mamy takiej możliwości kupując chleb w piekarni, który po prostu pakujemy do papierowego, nieoznaczonego worka. Oczywiście zawsze można zapytać o to sprzedawcę, ale który z nich odpowie, że chleb napełniony jest sztucznymi zapychaczami i konserwantami? Coś mi mówi, że niewielu.
Mimo tego, że staramy się wybierać chleby ciemniejsze (razowe) i z widocznymi ziarnami, bardzo często to tylko trik stosowany przez producentów, na przykład znane już od dawna dodawanie karmelu do ciasta, aby „oszukać” kolor. Aż strach pomyśleć, co możemy tam jeszcze znaleźć!
Mam na to receptę- wyrabianie chleba w domu. Podzieliłyśmy się z Wami na stronie już setkami przepisów, więc do dzieła!
Ten chleb nazwałam „samo zdrowie”, bo połączyłam wszystko co dla nas najlepsze. Przede wszystkim jest zrobiony wyłącznie na zakwasie- żytnim i pszennym, z których robimy dwa zaczyny i wyłączymy w jedną całość.Oprócz tego ma mnóstwo zdrowych dodatków- ziarna słonecznika, siemię lniane, pestki dyni, otręby i płatki owsiane. Samo zdrowie!:)

Chlebek pyszny ale za każdym razem przy pieczeniu strasznie mi pęka i wygląda nieładnie jest na to jakaś rada ? co robię źle ?
To pewnie kwestia uformowania, proponuję też nacinać go przed włożeniem do piekarnika, wtedy owszem pęknie, ale w odpowiednim miejscu i będzie ładny 🙂
Kochani chlebek rewelacja .Warto było upiec.Pozdrawiam i życzę sukcesów
Bardzo dobry chlebek 🙂
Chciałabym upiec dzisiaj ten chlebek, ale niestety nie posiadam zaczynu pszennego . Czy do zaczynu pszennego można użyć zakwasu żytniego i mąki pszennej? Lub wykorzystać do całlości tylko zakwas żytni?
Proponuję użyć po prostu żytniego, proporcje bez zmian 🙂
wygląda smakowicie
Dzisiaj upiekłem bułki z nasionami ( len, słonecznik), z otrębami. Mąka pszenna typ 650 i 1850 (1:1). Trochę przesoliłem. Lubię taki skład: mąka pszenna razowa +słonecznik, lubię ten smak. Kiedyś mieliłem len i słonecznik aby były łatwiej strawne ale ciasto wychodziło gliniaste.
Jestem zaskoczony bogactwem przepisów. To zaczyna wyglądać jak studiowanie na Światowym Uniwersytecie Chleba.
Pozdrawiam Zespół Smakowitegochleba wielkanocnie życząc wiary w kolejne odrodzenie